niedziela, 18 marca 2018

Siostrzyczka - Sue Fortin


  Chciałam dosięgnąć stopami chmur...

     Po kłótni z żoną, ojciec wraz z małą Alice wychodzi z domu, twierdząc, że wybiera się na wakacje do dawnych znajomych. Clare, siostra dziewczynki ma przeczucie, że już nigdy nie wrócą. Rodzina pogrążona w rozpaczy nie daje za wygraną i latami szuka zaginionej dziewczynki. Po długich poszukiwaniach odpuszczają, ale nie tracą nadziei. Wciąż wierzą, że ukochana córeczka i siostra wróci do domu. W końcu, po 20 latach oczekiwań dostają list, który zmienia ich życie. Alice, jako dwudziestokilkulatka odnajduje swoją rodzinę, co więcej, koniecznie chce się spotkać. Wszystko dzieje się w zastraszającym tempie, już po krótkim czasie dziewczyna na powrót znajduje się w swoim rodzinnym domu. Matka przyjęła ją ochoczo, Clare jednak ma pewne obawy, co do rzekomej siostrzyczki. Nie jest pewna czy to na pewno ona, czy może zwinna manipulantka. Nie pomaga fakt, że Alice nie ma żadnych wspomnień związanych z rodziną, tłumacząc to wiekiem.

     Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Czytając Lokatorkę strasznie spodobały mi się thrillery psychologiczne, już od jakiegoś czasu ciągnęło mnie do zagadkowych historii z nutką tajemnicy. Nie jestem w tej kwestii doświadczona i bałam się, że mogę się zrazić do tego gatunku, ale przyznam szczerze, że nie żałuję. Autorka sprytnie splotła wiele wątków w jedną całość i trzeba przyznać, że udało jej się przytrzymać czytelnika do samego końca, a historia wchłonęła się z niesamowitą prędkością, zostawiając nas z niedosytem i wewnętrznym chaosem. Mimo iż zakończenie wydaje się oczywiste, finał sam w sobie jest nie przewidywalny , dzięki czemu czytelnik może doznać szoku.

     Oczywiście plusem jest dreszcz niepewności oraz tajemniczość, jednak historia byłaby niczym bez bohaterów. Alice wywołała spore zamieszanie swoim powrotem, natomiast Clare nie daje spokoju zachowanie siostry i rozpoczyna swoje prywatne śledztwo. Każdy członek rodziny jest zachwycony postawą młodszej z nich i nie wierzy w odkrywane fakty, twierdząc, że to wymysł i paranoja. Jedna zyskuje, idealnie zwodząc wszystkich wokół, druga popada w desperację i obsesję. Która z nich ma rację? Która z nich kłamie, a która mówi prawdę?

Moja ocena:




Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz