piątek, 27 stycznia 2017

Chłopak który zakradał się do mnie przez okno - Kirsty Moseley



     Amber to śliczna i miła dziewczyna, jednak jej dzieciństwo nie było kolorowe poprzez pewną tragedię która wydarzyła się w dniu jej urodzin, zostawiając po sobie traumatyczne wspomnienia, które nadal ją dręczą. Dziewczyna z całej siły próbuje odrzucić od siebie owe wydarzenie, ale nie zawsze jej się to udaje i nadal boi się dotyku innej osoby, zwłaszcza mężczyzny. Jedynymi osobami, które mogą to robić, są jej mama, starszy brat Jake i Liam, który od kilku lat każdej nocy zasypia obok niej, by czuła się bezpiecznie. To on sprawia, że złe wspomnienia na jakiś czas znikają. Nikt jednak o tym nie wie i dowiedzieć się nie może.



     Liam jest najprzystojniejszym chłopakiem w szkole, co za tym idzie największym podrywaczem i przyjacielem Jake. W ciągu dnia zachowuje się wobec dziewczyny jak prawdziwy dupek i doprowadza ją do szału licznymi docinkami oraz kawałami. W nocy jest wobec niej natomiast niezwykle czuły oraz kochany i Amber zawsze czuje się w jego towarzystwie bezpiecznie.


- A ty jak masz na imię? - dopytywał. 

- Nazywa się: "Tknij ją jeszcze raz, a dostaniesz w mordę"... 


Kirsty Moseley – Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno

     
     Oboje trzymają wszystko w tajemnicy przed opiekuńczym bratem i przyjacielem. Jake za wszelką cenę chce uchronić siostrę przed cierpieniem i jest gotowy zrobić wszystko, aby zapewnić swojej siostrze bezpieczeństwo i nie dopuścić, by dziewczyna po raz kolejny musiała przechodzić przez piekło. Czy Amber uda się uporać z tragiczną przeszłością? I czy da szansę chłopakowi, którego najdłuższe związki trwają zaledwie jedną noc ?

   
        Co mogę powiedzieć o tej książce? Hmm sądzę, że można przez nią dostać cukrzycy, ale ma to pozytywne znaczenie. Dlaczego tak mówię? Z tego względu, że książka jest bardzo przesłodzona. Niemniej jednak porusza bardzo ważne aspekty i problemy, z którymi borykają się często nastolatkowie. Jednakże bohaterowie są bardzo wyidealizowani. W książce naprawdę jest tyle słodyczy, że z czasem wydaje się to aż niemożliwe. Czy to przeszkadza? Myślę, że jest to książka dla prawdziwych fanatyków romansu i czytelnik gustujący w innych "trudniejszych" gatunkach mimo ciekawej fabuły szybko się nią znudzi.

     To nie tak, że ową książkę uważam za niewartą uwagi, wręcz przeciwnie, polecam ją osobom szukającym przyjemnej i prostej powieści młodzieżowej. Jednakże uprzedzam, że mimo głównego psychologicznego problemu głównej bohaterki jest to bardzo cukierkowa opowieść.



Pewnego wieczoru, kiedy miałem dziesięć lat, zobaczyłem, że Amber płacze. Zakradłem się do niej, żeby ją uspokoić i skończyło się na tym, że obok siebie zasnęliśmy. Powtórzyło się to następnej nocy i kolejnej. Ona płakała a ja przychodziłem do niej przez okno. W końcu przerodziło się to w rutynę [...].

Kirsty Moseley – Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno
   


     Przyznam szczerze, że książka mnie wciągnęła. Spędziłam z nią kilka naprawdę przyjemnych chwil i pozwoliła mi ułożyć swój własny lecz wymyślony, idealny świat oraz zobrazować piękne wręcz magiczne uczucie dwojga nastolatków, która może przytrafić się każdemu.
     Jeśli więc szukacie lekkiej lektury, przy której można się pośmiać oraz popłakać, to „Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno” jest propozycją idealną dla Was.



Moja ocena:



Wydawnictwo:


8 komentarzy:

  1. Ta książka już kilka razy przyciągnęła moją uwagę. Teraz już wiem, czego się spodziewać :)
    Obserwuję i będę tu jeszcze zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ją w zeszłym roku. Zgadzam się z Tobą, jest idealna w ramach takiej lekkiej i przyjemnej lektury <3

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  3. O widzisz, akurat mam ją w planach na marzec - takie moje "książkowe" postanowienia, po jednym na każdy miesiąc :D
    Słodko, lekko, przyjemnie, romantycznie - tego mi trzeba, zważywszy, że ostatnio zanurzam się w Fantasy, niejednokrotnie krwawej i z flakami. Mój mózg woła o odpoczynek i coś kobiecego :D Marcu, przybywaj!
    Trzymaj się ciepło!
    Q.

    www.doinnego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto się oderwać chodzby na krótki moment od jednego gatunku 😀 Pozdrawiam 😀

      Usuń
  4. Czytałam i była super ;) naprawdę dobra książka, przypadła mi do gustu .

    Mój blog Obserwuje i pozdrawiam ! ;)

    OdpowiedzUsuń